wtorek, 12 stycznia 2010

Life is wonderful

Życie jest fascynujące, czyż nie? Dookoła mijamy uśmiechniętych ludzi, wszyscy są pomocni i uczciwi. Mamy piękne dwupoziomowe mieszkanie z windą i basenem. Sami nie wiemy, która z kilkunastu propozycji pracy byłaby dla nas najlepsza. Pracodawcy zabiegają o nas, podnosząc wynagrodzenie. Wizja przyszłości napawa nas niepohamowaną radością i wprowadza w stan błogiej ekscytacji. Sprawy w urzędach, uśmiechnięte panie załatwiają nam od ręki, a przejeżdżając przez miasto mamy wrażenie jakby wszyscy ustępowali nam miejsca. Kierowcy pozdrawiają się i uśmiechają. Idąc przez park obserwujemy niesamowite zjawisko, psy same sprzątają po sobie kupy, a dumni właściciele nagradzają je za to smakołykami. Wizyta w sklepie to czysta przyjemność, roześmiane ekspedientki układają świeże produkty na półkach. Z przyjemnością nas obsługują i pomagają w wyborze. Gdy jesteśmy chorzy, a praktycznie nie chorujemy, wizyta u lekarza powoduje, że wszelkie schorzenia znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To za sprawą naszych mądrych i niezwykle kompetentnych doktorów jesteśmy okazami zdrowia i cieszymy się długim życiem. W ogóle życie w naszym kraju to jak los na loterii, nic lepszego spotkać nas nie mogło. Mamy niezmiernie mądrych i uczonych polityków, którzy robią wszystko, aby ludziom żyło się lepiej. Dzięki temu Polska bardzo szybko się rozwija, a inne kraje są za nami daleko w tyle. Czytając poranną gazetę dostajemy dawkę energii ponieważ pozytywne wiadomości krzyczą do nas z każdej strony. "[...]Życie na emeryturze to prawdziwie sielskie życie. Biura turystyczne właśnie przeżywają oblężenie w związku z masowymi wyjazdami w ciepłe kraje. Stworzono nawet specjalne zniżki dla BABĆ I DZIADKÓW. Po takiej podróży wszyscy wracają o 10 lat młodsi![...]".
Zagraniczne gazety rozpisują się na temat dobrobytu jaki u nas panuje i chcą się od nas uczyć, aby i w ich kraju żyło się lepiej.

4 komentarze:

Pawel pisze...

To mi przypomina matrix... ;)

Tylko nie bierz czerwonej tabletki:p

Ada pisze...

Potęga smaku...Herberta...tylko, że inna. Ale coś wspólnego mają potęga smaku i ta notka. :D:D:D

jigsaw pisze...

http://www.youtube.com/watch?v=N_wXQuAUMlE

Sayuri pisze...

Matrix, Herbert i T. Love, WOW:) Nie wpadłam na to.